Kolenda-Łabuś: Obwodnica Kędzierzyna-Koźla będzie na liście priorytetowych inwestycji

W tej sprawie Brygida Kolenda-Łabuś już dwukrotnie spotkała się z premierem, a ostatnio także z ministrem transportu. Zarówno Donalda Tuska, jak i Sławomira Nowaka przekonywała, że sytuacja Kędzierzyna-Koźla jest specyficzna i wyjątkowa, ponieważ przez miasto każdego dnia przejeżdżają autocysterny wypełnione setkami ton niebezpiecznych chemikaliów. 

Ciężkie samochody, zamiast mijać osiedla, przemieszczają się drogami przez samo centrum. Na dowód tego przedstawiła specjalnie przygotowane w tym celu informacje i dane liczbowe pochodzące z niektórych kędzierzyńskich firm branży chemicznej oraz instytucji odpowiedzialnych za bezpieczeństwo i usuwanie skutków ewentualnych katastrof.

– Będę w tej sprawie interweniować do samego końca, czyli do momentu, gdy uznam, iż wyznaczony cel został osiągnięty – zapewnia kędzierzyńska posłanka, licząc po cichu na to, że oszczędności wygenerowane podczas przetargów na budowę 11 innych obwodnic miejskich w kraju, zostaną przeznaczone na budowę obwodnicy Kędzierzyna-Koźla i Ujazdu. Nie jest to zdanie proste, gdyż kolejka bijących się o obwodnicę jest bardzo długa i przekracza obecnie 100 miejscowości.

Kilka tygodni temu minister transportu Sławomir Nowak podczas wizyty na Opolszczyźnie powiedział, że z przeprowadzonych analiz wynika, że najważniejsza na Opolszczyźnie jest obwodnica Nysy. – Wiem, że jest dużo oczekiwań. Jest jeszcze Kędzierzyn-Koźle, jest Niemodlin, ale i w wielu innych miejscach w Polsce obwodnice będą musiały czekać na drugą część drogowego planu budowy dróg na lata 2014-2020, w której w wykazie obwodnic do realizacji znajdzie się zapewne Kędzierzyn-Koźle i Niemodlin – mówił minister.

Minister Nowak dodał też, że aktualna lista zawiera 11 najważniejszych obwodnic w kraju, dla których przetargi zostaną ogłoszone jeszcze w tym roku. – To jest 11 wybranych z ponad 100 najbardziej potrzebnych obwodnic. Są to miasta, gdzie jest największe natężenie ruchu, występują skrzyżowania dróg krajowych lub łączą się drogi krajowe. Są one potrzebne z punktu widzenia rozwoju społeczno-ekonomicznego poszczególnych regionów – powiedział.